Odkąd pamiętamy byłyśmy sobie obojętne. Jednak pewnego zimowego wieczoru spotkałyśmy się przypadkiem i zaczęłyśmy rozmawiać. Nagle nastąpiła cisza, a po chwili padło pytanie, które wszystko zapoczątkowało. Pytanie dzięki, któremu się otworzyłyśmy. Pytanie, które zaczęło naszą przygodę.
Niestety zanim się poznałyśmy to każda była w tak zwanej "toksycznej" przyjaźni.
Brak poczucia bezpieczeństwa i osoby, która cię wesprze jest bardzo bolesne. Do tego dochodzą jeszcze "przyjaciółki", które robią wszystko by uprzykrzyć nam życie. Obydwie ukrywałyśmy uczucia do momentu kiedy sobie zaufałyśmy. Z dnia na dzień stawałyśmy się coraz bardziej odważniejsze aż do momentu kiedy bez strachu zakończyłyśmy znajomości, które więziły nas w lęku.
Dzisiaj jesteśmy zupełnie inne. Otwarte, uśmiechnięte i pomimo problemów, które nas dotykają wspieramy się i nie dajemy za wygraną. Teraz nie obawiamy się konsekwencji, a liczy się tylko to co tu i teraz.
Spotkania, nowe znajomości, przygody... o tym wszystkim już w najbliższym poście. Mamy nadzieję, że się spodobało i zostaniecie z nami na dłużej, aby lepiej poznać naszą przyjaźń i życie każdej z osobna.
